Opowieść o Marcinie ze Sławska, zapomnianym rycerzu, uczestniku bitwy pod Grunwaldem jest jak podróż sentymentalna w nieodległe nam przestrzennie miejsca, które odwiedzamy cofając się wstecz 600 i więcej lat, by spotkać po ludzku bliskie nam postaci, wszystkie barwne i ekscytujące zarówno ważnymi dla Polski dokonaniami publicznymi, ale też i takie, które niekoniecznie zapisały historię naszego kraju złotymi zgłoskami. To, co ich łączy, a nas intryguje to czerpanie z życia pełnymi garściami, dynamiczne i emocjonalne zaznaczanie swej obecności, często pożytecznej, a nawet wzniosłej, ale również i tragicznej. Ludzie ci odeszli tak dawno temu, a jednak mimo to targani ludzkimi namiętnościami są wciąż nam podobni.

     Postać tytułowa, to rycerz znany szerzej głównie za sprawą kronikarskiego przekazu Jana Długosza jako waleczny Marcin ze Sławska, który 15 lipca 1410 r. wystawił i poprowadził w bój z Krzyżakami pod Grunwaldem rodową chorągiew Zarembów. Dowodnie, od tego momentu, chociaż objęcie w 1407 r. przez Marcina urzędu podstolego poznańskiego oraz znaczny zapis króla dla Marcina na Cekowie w 1409 r. mogą świadczyć również o wcześniejszych jego rycerskich zasługach, przez całe swe życie wspierał swą obecnością, mądrą radą i skutecznym działaniem wiele ważnych inicjatyw i przedsięwzięć króla Władysława Jagiełły, a po jego śmierci również królewskich synów.

     Poznając jego dokonania jako wybitnego dyplomaty i wysokiego urzędnika państwowego, opiekadlnika, senatora uczestniczącego w pracach rady królewskiej i posłującego w imieniu króla rycerza, możemy z pełnym przekonaniem o nim powiedzieć, że spełniając te wysokie urzędy i funkcje stał się jednym z grona wybitnych współtwórców, jak na owe czasy nowoczesnego i potężnego europejskiego państwa, Królestwa Polskiego. Ale nie tylko jego wkład w historię naszego kraju dostrzegamy, bowiem możemy też uświadomić sobie jak wiele wniósł w rozwój gospodarczy i kulturowy rodzinnej wsi Sławsk i innych, bliższych i dalszych, wchodzących w skład jego dominium oraz miasta Rychwał, które sobie upodobał, a także miasta Ujścia z okolicznymi wsiami, którego był tenutariuszem i miasta Piły, której dokonał lokacji.

     Postać wybitna, intrygująca, a tak mało znana, dlatego zapraszam Wszystkich - poznajmy bliżej rycerza Marcina.

J.W.W.

Książka O Marcinie... napisana i wydana przez autora z okazji 600-lecia bitwy pod Grunwaldem dostępna jest w unikatowej, jubileuszowej serii w ilości 100 egzemplarzy.

Wydawnictwo i dystrybucja:
BPB Arkada Jacek Wojciechowski
62-502 Konin ul. Flisacka 20
www.domyarkady.pl
e-mail: arkada@domyarkady.pl
tel. 601 142 284